Braterski konflikt w polskiej reprezentacji. Kadra koszykarzy w kryzysie. "Nie akceptuje mojej osoby"

W ramach Eurobasketu 2022 reprezentacja Polski zagra w grupie D. O awans do kolejnej rundy "Biało-Czerwoni" powalczą z pięcioma reprezentacjami: Holandią, Izraelem, Serbią, Czechami oraz Finlandią. Szanse na sukces są, ponieważ promocję zyskują cztery najlepsze drużyny.

Jednym z liderów naszej kadry jest Mateusz Ponitka. Ceniony koszykarz ma duży wpływ nie tylko na kwestie boiskowe, ale też na to, kogo należy powoływać.

Kulisy działań zawodnika odsłania jego brat, Marcel. Uważa on, że jego powołanie do reprezentacji Polski zostało zablokowane właśnie przez Matuesza.

- Dostałem informację, że sportowo szkoleniowiec jest jak najbardziej na tak, ale Mateusz nie akceptuje mojej osoby w kadrze i nie widzi możliwości, by wspólnie ze mną pracować na konto sukcesów kadry narodowej - powiedział w rozmowie z "TVP Sport".

- Nie rozumiem, dlaczego za wszelką cenę Mateusz dyskredytuje moją osobę oraz stoi na drodze mojej kariery - dodał rozgoryczony.

Do tej pory Mateusz Ponitka nie torpedował ewentualnego powoływania Marcela. Starszy z braci przyznawał, że pozostaje w konflikcie ze swoim rodzeństwem, lecz kwestie sportowe pozostawiał selekcjonerowi.

- Co do gry naszej dwójki w kadrze, nie jestem trenerem, to on decyduje, kto występuje na parkiecie - zarzekał się w marcu.

Tegoroczny Eurobasket startuje 1 września. Finał koszykarskich mistrzostw Europy zaplanowano na 18 września.