Brożek: Zostanę w Wiśle, jeśli będzie musiała grać w IV lidze

Brożek: Zostanę w Wiśle, jeśli będzie musiała grać w IV lidze
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
Paweł Brożek wierzy, że w szatni Wisły nie dojdzie do buntu. - To byłoby nielogiczne - mówi doświadczony napastnik.
Wisła od dłuższego czasu na problemy finansowe. Piłkarze od miesięcy nie dostają wypłat, ale Brożek ma nadzieję, że jego koledzy nie zastrajkują.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Wierzę, że wszyscy są świadomi, że nie może do niego dojść. To działanie na krótką metę. W żadnym klubie nikomu to nie wyszło na dobre. To nielogiczne, by ktoś odmówił wyjścia na boisko, kiedy dobrą grą reklamuje siebie - mówi Brożek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Kontrakt doświadczonego napastnika obowiązuje do końca sezonu. Piłkarz rozważa zakończenie kariery, ale czeka na rozwój sytuacji w klubie. Gdyby ten rzeczywiście upadł i musiał odbudowywać się od IV ligi, to Brożek chciałby mu w tym pomóc.
- Nawet nie dopuszczam do siebie takiej myśli. Ale gdyby faktycznie do tego doszło, przedłużyłbym karierę o rok i wciąż grałbym w Wiśle. W IV lidze na pewno bym dał radę - przyznaje Brożek.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek07 Dec 2018 · 09:00
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również