Brzęczek nie zrezygnuje z piłkarzy nie grających w klubach. "Nie stać nas na to"

Powołanie piłkarzy, którzy nie grają w swoich klubach, było jednym z największych zarzutów wobec Brzęczka. Na jego pierwsze zgrupowanie bez regularnej gry w meczach ligowych przyjechali m.in. Jakub Błaszczykowski, Jan Bednarek i Arkadiusz Reca.

- Gdybyśmy dziś ogłosili, że nie powołujemy tych, którzy nie grają, po ostatniej kolejce musielibyśmy zrezygnować z trzech-czterech zawodników pierwszego składu. Według mnie nie stać nas na to - mówi Brzęczek w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Selekcjoner na swoje pierwsze mecze nie powołał Kamila Grosickiego.

- Nie skreśliłem go, przed pierwszymi powołaniami z nim rozmawiałem najdłużej. To piłkarz, który w każdym momencie może zmienić losy meczu - ocenia Brzęczek.