Brzęczek: Popełniliśmy dwa rażące błędy w defensywie
Reprezentacja Polski przegrała z Portugalią 2:3 w meczu Ligi Narodów. Sporo zastrzeżeń do naszej gry miał selekcjoner Jerzy Brzęczek.
- Przede wszystkim popełniliśmy dwa rażące błędy w defensywie, po których przeciwnik strzelił nam dwa gole - powiedział na konferencji prasowej. - Przy pierwszym golu to był błąd w ustawieniu, przy drugim - nie może być tak, że w nasze pole karne leci 50-metrowe podanie, a przeciwnik przyjmuje sobie spokojnie piłkę i wjeżdża na bramkę. Te dwa gole zaburzyły to, co działo się w pierwszych 45 minutach.
- Ten mecz nie przypominał meczu z Irlandią, proszę pamiętać, z kim dzisiaj graliśmy. To aktualny mistrz Europy - podkreślił. - Nie potrafiliśmy przejść do szybkiego kontrataku. To napędzało Portugalczyków. Poza tym popełnialiśmy błędy w defensywie, ale nie jako formacja, a cały zespół.
- Graliśmy w zupełnie nowym, innym systemie. W pierwszych 30 minutach mieliśmy wiele dobrych zachowań, wiele odbiorów. Przy stanie 0:0 Rafał Kurzawa świetnie zagrał prostopadłą piłkę, po czym Robert Lewandowski i Krzysztof Piątek znaleźli się w sytuacji dwa na jeden z bramkarzem rywali - wskazał. - Sędzia wskazał spalonego, a spalonego nie było. Niuanse są czasem decydujące. Przez gola straconego tuż przed przerwą straciliśmy pewność siebie. Trzeci stracony gol to był moment załamania. Wtedy dokonaliśmy dwóch zmian, przeszliśmy na system 4-4-2 i zdobyliśmy gola kontaktowego.