Brzęczek: Żal mi chłopaków, tego, że wykonali fantastyczną pracę, a nie zostali za to wynagrodzeni

Brzęczek: Żal mi chłopaków, tego, że wykonali fantastyczną pracę, a nie zostali za to wynagrodzeni
Roger Gor, wikipedia
- Dla nas bardzo był to fantastyczny sezon, pomimo problemów jesienią - wyznał Jerzy Brzęczek w rozmowie z oficjalnym serwisem Wisły Płock.
"Nafciarze" minionej niedzieli przegrali w Białymstoku z Jagiellonią 1:2 i ostatecznie zajęli piątą lokatę w tabeli LOTTO Ekstraklasy.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Wiosna pokazała, że ta drużyna indywidualnie i zespołowo zrobiła bardzo duży postęp. Na pewno to my zasługiwaliśmy na to, żeby być na czwartym miejscu i grać w europejskich pucharach - podkreślił Brzęczek.
- Żal mi tych chłopaków, żal mi tego, że wykonali fantastyczną pracę, a nie zostali za to wynagrodzeni. To najbardziej boli. Taras Romanczuk robi pięć fauli taktycznych i nie dostaje żadnej żółtej kartki, przerywając nasze akcje ofensywne, a Dominik Furman za praktycznie każdy faul otrzymuje żółtą kartkę - zaznaczył opiekun zespołu z Mazowsza.
- Musimy wszyscy zastanowić się co zrobić, żeby ta piłka była lepsza, bo jeżeli patrzymy również na to co się dzieje na trybunach, co się dzieje później przez frustrację, nie tylko nas piłkarzy, ale wszystkich, którzy są przy tej piłce, to jeżeli chcemy gonić Europę, to każdy musi stanąć przed lustrem i zastanowić się czy tak mamy postępować czy musimy coś zmienić - podsumował Brzęczek.
(za wisla-plock.pl)

Przeczytaj również