Sarri nie chciał puścić polskiego bramkarza na wypożyczenie. Bułka ma zadebiutować w tym sezonie

Marcin Bułka pokazał się z bardzo dobrej strony podczas obozu przygotowawczego "The Blues" do nowego sezonu. Polak bronił w meczach turnieju International Champions Cup i zaprezentował tam kilka świetnych interwencji. Nowy menedżer Chelsea, Maurizio Sarri, chwalił naszego golkipera za grę, pracę na treningach i to jak się rozwija. 18-letni zawodnik mógł przenieść się tego lata na wypożyczenie do zespołu z Serie B, ale sprzeciwił się temu włoski menedżer.

- Drużyna z Serie B chciała mnie wypożyczyć, jej przedstawiciele zadzwonili bezpośrednio do trenera Sarriego. Powiedział jednak, że nigdzie nie idę. Że jeżeli będę się tak dalej rozwijał, to dostanę szansę już w tym sezonie - zdradził Marcin Bułka w rozmowie z serwisem sportowefakty.wp.pl

- Gwarancji nie mam, ale otrzymałem jasny przekaz, że jeżeli będę tak pracował, jak do tej pory, to zadebiutuję - dodał polski bramkarz.

Póki co nasz zawodnik musi walczyć o status trzeciego bramkarza w drużynie. Utalentowany golkiper ma jednak wielkie ambicje i chce już w tym sezonie powalczyć o to, by być numerem 2 w bramce "The Blues".

- Kepa jest numerem 1. Willy Caballero numerem 2. A Robert Green jest ze mną numerem 3. Myślę, że mam szansę przesunąć się w hierarchii na drugiego bramkarza jeszcze w tym sezonie - stwierdził.