Były bramkarz Chelsea i Manchesteru United ocenił Kepę. "On jest w stanie wskoczyć na ten poziom"

Hiszpański golkiper jest najdroższym bramkarzem na świecie, ale jego statystyki w Premier League nie zachwycają. Kepa w 25 występach tym sezonie już 32 razy wyjmował piłkę z siatki. Nic więc dziwnego, że nawet Frank Lampard w drugiej części sezonu w bramce "The Blues" stawiał na Willy'ego Caballero.

Tymczasem Mark Bosnich broni Kepy i twierdzi, że golkiper ma przed sobą wielką przyszłość.

- Jego gorsza dyspozycja to jedynie chwilowy problem. Lampard podjął dobrą decyzje, kiedy posadził go na ławce rezerwowych ale moim zdaniem po powrocie do wyjściowej jedenastki zaprezentował się bardzo dobrze - ocenił Australijczyk.

- Jest znakomity jeśli chodzi o bronienie strzałów z dystansu. Jest zwinny i dobrze gra nogami. Myślę, że ludzie niesprawiedliwie zarzucali mu złe rozgrywanie piłki. Dla bramkarza najważniejsze jest bronienie, gra nogami to tylko bonus - dodał.

Bosnich wierzy, że Kepa w najbliższym czasie będzie stanie dorównać swoimi poprzednikom w bramce Chelsea.

- Bardzo ciężko jest osiągnąć poziom, jaki prezentował Petr Cech w swoich najlepszych latach. Jego następcą był Thibaut Courtois, który również był fenomenalny. Wierzę w Kepę i myślę, że z upływem czasu jest w stanie wskoczyć na ten poziom - zakończył.