Były kapitan reprezentacji Polski miażdży Paulo Sousę. "Zrobił głupotę. Nie powinien tak wydziwiać"

Choć Sousa pierwszy trening z kadrą przeprowadził w poniedziałek, to przed czwartkowym debiutem nie zawahał się przed podjęciem kilku odważnych decyzji. Portugalczyk wprowadził nową taktykę i zaskoczył decyzjami personalnymi. Na środku obrony zamiast Kamila Glika, który dotąd miał niepodważalne miejsce w składzie, zagrał Michał Helik.

Bąk uważa, że to właśnie te decyzje wpłynęły na koszmarną postawę biało-czerwonych w pierwszej godzinie meczu.

- Sousa spowodował kompletny chaos w obronie. Uważam go za trenera, który wie, o co chodzi, więc tym mocniej się dziwię, że zrobił taką głupotę - stwierdził Bąk w rozmowie z portalem Sport.pl.

Sousa losy meczu odwrócił zmianami. Świetnie zaprezentowali się zwłaszcza Krzysztof Piątek i Kamil Jóźwiak, którzy szybko doprowadzili do wyrównania. Punkt ostatecznie dał nam Robert Lewandowski. Jak mówi Bąk - "inaczej ludzie by chyba nowego selekcjonera zlinczowali".

- Sousa ładnie wygląda, ma elegancki garnitur, ładnie mówi, ale - mam nadzieję - że właśnie się przekonał, że nie jest łatwo być selekcjonerem reprezentacji Polski. Taki trener nie powinien aż tak wydziwiać. Przekombinował. Na szczęście wynik mamy lepszy od gry. Teraz Sousa powinien iść do kościoła i dać na tacę. A później koniecznie wyciągnąć wnioski przed meczem z Anglią - podsumował Bąk.

Kolejny mecz eliminacji Polacy zagrają w najbliższą niedzielę. Biało-czerwoni podejmą w Warszawie reprezentację Andory.