Były kapitan reprezentacji Polski zabrał głos po meczu z Holandią. Wyróżnił dwóch piłkarzy. "Podobał mi się"

Reprezentacja Polski ostatecznie zremisowała 2:2 z Holandią. "Biało-Czerwoni" są pierwszą drużyną, która zatrzymała "Oranje" podczas tegorocznej edycji Ligi Narodów.

Spotkanie podopiecznych Czesława Michniewicza zrobiło duże wrażenie na kibicach oraz ekspertach. Doceniają oni, że selekcjonerowi błyskawicznie udało się odbudować zespół po blamażu z Belgią.

Głos w sprawie sobotniego spotkania "Biało-Czerwonych" zabrał również Jacek Bąk. Były kapitan naszej reprezentacji zwrócił uwagę na dwóch kadrowiczów.

- Do gustu najbardziej przypadł mi Łukasz Skorupski. Naprawdę pokazał się ze świetnej strony. Kilka interwencji miał na najwyższym poziomie. Poza nim chcę pochwalić Szymona Żurkowskiego. Dał naprawdę dobrą zmianę. Nie chował się za innymi, dodał coś od siebie. Podobał mi się - wyznał w rozmowie z "WP Sportowe Fakty".

Jacek Bąk odniósł się również do gry Matty'ego Casha. Przypomnijmy, że zawodnik Aston Villi zdobył otwierającą bramkę, ale też w samej końcówce spotkania sprokurował rzut karny.

- No właśnie. Szkoda tego karnego, ale jednak dotknął piłkę ręką. Tu nie było się o co kłócić. Natomiast podsumowując: sam Matty gola strzelił, a po jego karnym bramka nie padła. Wyszedł więc na mały plusik - ocenił były reprezentant Polski.

Ostatnim meczem bieżącego zgrupowania będzie rewanż z Belgią. Drugi mecz przeciwko "Czerwonym Diabłom" podopieczni Czesława Michniewicza zagrają 14 czerwca.