Były mistrz świata okradziony, bandyci weszli z bronią w ręku. "To prawdziwa trauma i ogromny strach"

Były mistrz świata okradziony, bandyci weszli z bronią w ręku. "To prawdziwa trauma i ogromny strach"
Paul Blank, wikicommons
Luca Toni, były włoski napastnik, który w 2006 roku sięgnął ze "Squadra Azzurra" po mistrzostwo świata, padł ofiarą napadu. Bandyci weszli do jego domu z bronią w ręku, mimo że na miejscu obecny był 43-latek oraz jego rodzina. Piłkarz opowiedział o tym, jak wyglądało całe zdarzenie.
To nie pierwszy raz, kiedy przestępcy obrali sobie za cel dom jednego z grających we Włoszech zawodników. Jakiś czas temu obrabowano mieszkanie zawodnika Fiorentiny, Francka Ribery'ego.
Dalsza część tekstu pod wideo
W barwach "Violi" przez kilka lat występował również Luca Toni. Były napastnik potwierdził za pomocą Instagrama, że niedawno padł ofiarą przestępstwa.
- Widząc, jak historia zatacza kręgi w mediach, chciałbym potwierdzić, że w czwartek między 19:30 a 21:30 zostałem okradziony przez trzech włamywaczy. Mieli na sobie maski narciarskie oraz byli w posiadaniu broni - napisał.
- Najważniejsze jest dla mnie to, że z moją rodziną wszystko jest w porządku. Nie skrzywdzili nas, nawet jeśli pozostawili po sobie prawdziwą traumę i ogromny strach - dodał.
- To smutne, że przestępcy zabrali ze sobą przedmioty, które miały wartość sentymentalną. Po napadzie przyjechała policja, prawdopodobnie wezwana przez naszych zaniepokojonych sąsiadów - przyznał.
- Niestety, funkcjonariusze niczego nie znaleźli. W tej chwili proszę przede wszystkim o uszanowanie prywatności mojej rodziny - zakończył były piłkarz.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik24 Oct 2020 · 11:47
Źródło: football-italia.net

Przeczytaj również