Były nerwy, jest zwycięstwo. Polscy piłkarze ręczni wygrali na początek mistrzostw świata

Były nerwy, jest zwycięstwo. Polscy piłkarze ręczni wygrali na początek mistrzostw świata
screen
Polscy piłkarze ręczni udanie rozpoczęli udział w tegorocznych mistrzostwach świata. Biało-czerwoni wygrali z Tunezją 30:28.
Polacy zaczęli mecz od dwubramkowego prowadzenia, ale dość szybko do głosu doszli Tunezyjczycy. Nieciekawie zrobiło się w 12 minucie, gdy przegrywaliśmy już 5:9.
Dalsza część tekstu pod wideo
Biało-czerwoni zdołali jednak nieco opanować sytuację. W końcówce pierwszej połowy przejęli nawet inicjatywę - w 27 minucie objęli prowadzenie 16:15 za sprawą wyróżniającego się Moryty. Do przerwy był jednak remis po 17.
W drugiej połowie mecz nadal był zacięty. Dwa gole przewagi Polacy wypracowali sobie dopiero w 41 minucie. W krótkim odstępie dwa razy do bramki trafił Gębala. Było 23:21.
Polacy poprawili grę w defensywie, po golu Krajewskiego z 47 minuty prowadzili nawet czterema golami. Końcówka była jednak nerwowa. Tunezyjczycy wykorzystali błędy zawodników Patryka Rombla i na nieco ponad dwie minuty do końca gry zmniejszyli straty do jednej bramki. Było tylko 28:27 dla Polski.
Końcowe sekundy należały do biało-czerwonych. Najpierw do bramki trafił Michał Daszek, po chwili dobrą interwencją popisał się Piotr Wyszomirski, a prowadzenie Polaków podwyższył jeszcze Przybylski. Gol Jaballaha był już bez znaczenia. Polska wygrała z Tunezją 30:28.
Bohaterem spotkania był Moryto, który zdobył aż jedenaście bramek.
Nasza drużyna kolejny mecz rozegra w niedzielę. Rywalem będzie reprezentacja Hiszpanii.
Polska - Tunezja 30:28

Przeczytaj również