Real Madryt nie sprzeda Garetha Bale'a? "Zinedine Zidane ma inne priorytety"

Reprezentant Walii od miesięcy jest krytykowany za swoją grę i mówi się o jego odejściu latem. Pisało się o tym, że mógłby pójść do Manchesteru United w ramach transakcji związanej z Paulem Pogbą. Nie wiadomo jednak, czy 29-latek w ogóle opuści Santiago Bernabeu.

W ostatnim ligowym meczu z Athletikiem Bilbao (3:0) Bale na boisku pojawił się w 70 minucie. - Coś interesującego wydarzyło się podczas niedzielnego meczu. Jego pierwszy kontrakt z piłkarz spotkał się z gwizdami, ale kiedy w sytuacji sam na sam lobował bramkarza i przeniósł piłkę nieznacznie nad bramką, był już oklaskiwany - zauważył Valdano cytowany przez "AS".

- Ludzie wciąż oczekują od niego tego, czego nigdy nie udało się mu wypełnić. Z drugiej strony trzeba dodać, że wykonywał to, co do niego należy w krytycznych momentach, dając klubowi trofea. Oceniając jednak jego grę ogółem, należy powiedzieć, że zawiódł oczekiwania - przyznał.

- W każdym razie, jeśli Real Madryt chciałby na nim zarobić, to Bale grałby zawsze od początku. Sądzę, że Zidane ma w tej chwili inne priorytety. On szuka zawodników, którzy mogliby zostać na przyszły sezon - zaznaczył były piłkarz i dyrektor Realu.