Były piłkarz Juventusu: Cristiano Ronaldo jęczy i prycha, gdy pozostali zawodnicy do niego nie podają

Ronaldo znów znalazł się na świeczniku po meczu z Genoą. Juventusu co prawda wygrał to spotkanie 3:1, ale Cristiano Ronaldo nie krył swojej frustracji.

Zachowaniu Portugalczyka szczegółowo przyjrzały się włoskie media. Zawodnik na boisku nie krył pretensji do swoich kolegów, a wyraz swojej frustracji dał również w szatni.

Pasquale Bruno nie ma wątpliwości, że relacje między Ronaldo a pozostałymi zawodnikami "Starej Damy" są dalekie od ideału.

- Widać wyraźnie, że Portugalczyk nie znosi swoich kolegów z drużyny. Ronaldo jęczy i prycha, gdy pozostali zawodnicy do niego nie podają. W meczu z Genoą była też jedna wymowna scena. Po złym podaniu od Chielliniego, Cristiano zaczął narzekać. Wtedy Giorgio musiał położyć dłoń na jego ramieniu, a następnie przeprosić. Po tym zastanawiałem się, gdzie zawodnik, który od lat tworzy historię Juventusu, zostawił swoją godność - przyznał Włoch.

Bruno przed laty bronił barw Juventusu. Były zawodnik zdradził, jakich metod użyłby wobec Ronaldo, gdyby ten grał z nim w jednej drużynie.

- Gdyby w moich czasach zrobił coś takiego, to na boisku nic bym mu nie powiedział, ale na treningu mocno uprzykrzyłbym mu życie. Tak było z Roberto Policano, który w końcu zapytał nas, dlaczego tak z nim postępujemy. Wytłumaczyliśmy mu, że to dlatego, że nas nie szanuje - podsumował.