Były prezydent Realu Madryt wyjaśnia, dlaczego Zidane odszedł. Francuz chciał zatrzymać Ronaldo, sprzedać Bale'a i transferów

Francuz kilka dni po zdobyciu po raz trzeci z rzędu Ligi Mistrzów niespodziewanie opuścił Santiago Bernabeu. Według Ramona Calderona winę za odejście Francuza ponosi Florentino Perez.

- Zidane jasno postawił sprawę, zanim zdecydował się odejść z klubu. Nalegał na pozostanie w zespole Cristiano i sprzedaż Bale'a. Prezydent podjął jednak inne decyzje - tłumaczył były prezydent Realu Madryt cytowany przez dziennik "Sport".

- Zidane chciał ponadto sprowadzić kilku nowych zawodników, a innych sprzedać. Jego życzenia nie zostały jednak spełnione, więc opuścił drużynę. I miał zupełną rację - dodał Hiszpan.

- Z Cristiano chodziło nie tylko o to, że zdobywał średnio 50 bramek na sezon, ale także o to, że był liderem. Pomagał kolegom z zespołu. Zawsze ich zachęcał, by dawali z siebie więcej i trenowali ciężej - wyjaśniał Calderon.

- Dla mnie to właśnie jest teraz głównym problemem Realu - nie tylko utrata kogoś tak bramkostrzelnego jak Ronaldo, ale także strata kogoś o takiej postawie i takim charakterze - zakończył.