Były reprezentant Polski apeluje ws. Łukasza Fabiańskiego. "Mam nadzieję, że władze PZPN popracują nad tym"

Były reprezentant Polski apeluje ws. Łukasza Fabiańskiego. "Mam nadzieję, że władze PZPN popracują nad tym"
Piotr Matusewicz / Press Focus
Kamil Kosowski na łamach "Przeglądu Sportowego" odniósł się do zakończenia reprezentacyjnej kariery przez Łukasza Fabiańskiego. Ekspert zaapelował, by zasłużonego golkipera godnie pożegnać.
Dla reprezentacji Polski Fabiański łącznie wystąpił w 56 spotkaniach. Już wiadomo, że golkiper tego dorobku nie poprawi. 36-latek ogłosił zakończenie przygody z drużyną narodową.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie ma sensu wypisywać jego zasług. Łukasz jest jednym z najlepszych polskich bramkarzy w historii i na stałe wpisał się w dzieje naszego futbolu. Z tego powodu należy mu się pożegnalny występ w koszulce z orłem na piersi - skomentował Kamil Kosowski dla "Przeglądu Sportowego".
- Na taki mecz zasłużył też Kuba Błaszczykowski. Pamiętam piękne pożegnanie Artura Boruca, czy ostatni mecz w kadrze Łukasza Piszczka. To były magiczne chwile, gdy wielcy zawodnicy mogli jeszcze raz dać radość swoimi zagraniami, a na koniec ukłonić się kibicom, którzy przez lata trzymali za nich kciuki - dodał.
Kosowski ma nadzieję, że nie zostaną powtórzone błędy z przeszłości. Wówczas godnego pożegnania z kadrą nie doczekało się wielu wybitnych zawodników.
- Jacek Krzynówek, Tomek Hajto, czy Piotr Świerczewski – dali nam awanse na mundial i zawsze byli oddani biało-czerwonym barwom. Żaden z nich nie zagrał jednak pożegnalnego meczu, co uważam za spore niedopatrzenie. Pamiętam, jak z kadrą żegnał się Michał Żewłakow. Mecz towarzyski z Grecją w Pireusie to kpina - podkreślił.
- Rekordzista pod względem występów w reprezentacji Polski odszedł z niej gdzieś daleko, bez wsparcia kibiców i bez ich ostatnich braw. Nie tak powinno to wyglądać. Mam nadzieję, że oprócz poprawy szkolenia, nowe władze PZPN popracują również nad tym, jak żegnać zasłużonych dla reprezentacji piłkarzy - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz24 Aug 2021 · 07:00
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również