Były reprezentant Polski: Jakub Błaszczykowski nie jest potrzebny kadrze

Błaszczykowski z powodu kontuzji nie mógł być brany pod uwagę przy powołaniach na październikowe i listopadowe mecze reprezentacji Polski. Zdaniem Kosowskiego zasłużony skrzydłowy powinien rozegrać jeszcze tylko jeden mecz dla kadry - pożegnalny.

- Cieszę się, że wrócił do zdrowia, ale moim zdaniem nie jest to już zawodnik, którego powinniśmy rozpatrywać w kontekście reprezentacji. Zasłużył na takie pożegnanie, jakie zorganizowano Łukaszowi Piszczkowi i jestem przekonany, że takie będzie miał - stwierdził Kosowski w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".

Były reprezentant Polski uważa, że Błaszczykowski nie wnosi do kadry nic pod względem sportowym. Jego zdaniem nie jest potrzebny także jako osobowość.

- Nie wiem, jak trener Brzęczek miałby uzasadnić jego obecność w drużynie narodowej. Szczególnie, że na skrzydłach mamy już piłkarzy, którzy dają jakość. Mamy też w reprezentacji charaktery, które potrafią trzymać szatnię, więc i w tym kontekście Błaszczykowski nie jest potrzebny. Oczywiście, że może rozegrać teraz dziesięć spotkań na kosmicznym poziomie i powołanie otrzymać, ale dziś nie powinniśmy rozmawiać o nim jako o członku kadry - podsumował Kosowski.