Były reprezentant Polski: Nasza piłka wygląda katastrofalnie, bo piłkarze nie zdają sobie sprawy, jak ciężko można trenować

Były reprezentant Polski: Nasza piłka wygląda katastrofalnie, bo piłkarze nie zdają sobie sprawy, jak ciężko można trenować
screen z youtube
Paweł Kryszałowicz uważa, że polscy piłkarze zbyt lekko trenują. - Zawodnicy rozgrywają 17 meczów i są zmęczeni - kpi były reprezentant Polski.
Kryszałowicz przez wiele lat grał w Amice Wronki. Dzięki dobrej grze w lidze i reprezentacji na początku 2001 roku trafił do Eintrachtu Frankfurt. Tam spotkał Feliksa Magatha, który słynie z przeprowadzania morderczych treningów.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak ciężko można trenować. Na pewno nie piłkarze w Polsce i dlatego nasza piłka wygląda tak katastrofalnie. Zawodnicy rozgrywają 17 meczów i są zmęczeni - mówi Kryszałowicz w rozmowie z Izą Koprowiak w "Przeglądzie Sportowym".
Były reprezentant Polski wspomina, że podstawą przygotowań u Maghatha były długie treningi biegowe. Zdarzało się też, że zawodnicy musieli wbiegać pod górę z piłkami lekarskimi.
- Przez pierwszy tydzień nie jadłem kolacji. Wjeżdżałem windą, wchodziłem do wanny z ciepłą wodą i szedłem spać. Nie mogłem dotknąć mięśni, tak bolały. Ale w końcu organizm się zaadaptował. To był najlepszy rok w mojej karierze. Inni zawodnicy w 70. minucie stawali, a ja miałem niesamowicie dużo sił. Aż w końcu to się odbiło, zaczynałem doznawać kontuzji mięśniowych. Organizm nie wytrzymał - wspomina były reprezentant Polski.
Obecnie Kryszałowicz walczy z chorobą nowotworową. Niedawno przeszedł operację wycięcia guza na jelicie grubym.
- Skoro Magath mnie nie zniszczył, to i rak mnie nie pokona. Muszę go wykopać - mówi Kryszałowicz.
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również