Były reprezentant Polski: Współcześni piłkarze mają łatwiej niż moje pokolenie

Były reprezentant Polski: Współcześni piłkarze mają łatwiej niż moje pokolenie
YT
Sławomir Majak w rozmowie z "WP SportoweFakty" wrócił do czasów, gdy grał w barwach Widzewa Łódź. Z tym klubem piłkarz miał okazje walczyć w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
W sezonie 1996/1997 Widzew Łódź zdołał przebić się do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Duży udział w tym miał Sławomir Majak. To po jego zagraniu na listę strzelców w meczu z Broendby IF gola na wagę awansu zdobył Paweł Wojtala.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To była zupełnie inna Liga Mistrzów niż teraz. Grali w niej faktycznie tylko mistrzowie. Dziś mamy nawet po cztery drużyny z najsilniejszych piłkarsko krajów. Nie wiem, czy to dobre rozwiązanie. Pewnie gdyby mistrzom Polski, Słowacji czy Węgier umożliwić regularne występy w tych rozgrywkach, kluby by się mocno rozwinęły, co napędziłoby też zainteresowanie kibiców. Przy aktualnym poziomie komercji w futbolu, to chyba jednak nierealne - wspomina Majak.
Były piłkarz poruszył też temat ówczesnych zarobków. Jak przyznaje, poważne pieniądze zarobił dopiero po wyjeździe do Niemiec. W Polsce nie miał szans, by cokolwiek zaoszczędzić.
- To nie były zarobki, z których dałoby się odłożyć na cały okres po zakończeniu kariery. Pograłem kilka lat w Bundeslidze i głównie dzięki temu mogłem odłożyć. Dziś wielu polskim zawodnikom nie opłaca się wyjeżdżać, bo w ekstraklasie można zarabiać nawet 100 tys. zł miesięcznie - zaznaczył.
- Dla nas takie sumy to była totalna abstrakcja - nawet jeśli występowało się w Lidze Mistrzów i na poziomie reprezentacyjnym. Inna sprawa, że roztrwonić można każde pieniądze, więc zarobki są kwestią względną. Ważne, by dobrze inwestować. Nie zmienia to faktu, że współcześni piłkarze mają łatwiej niż moje pokolenie - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz12 Jan 2021 · 14:15
Źródło: sportowefaktyWP

Przeczytaj również