Były reprezentant Polski: Wyniki bronią Brzęczka, ale wciąż nie mamy własnego stylu

Były reprezentant Polski: Wyniki bronią Brzęczka, ale wciąż nie mamy własnego stylu
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Były reprezentant Polski, Paweł Golański, nie zgadza się ze zmasowaną krytyką, jaka swego czasu spadła na Jerzego Brzęczka. Obrońca dostrzega jednak także sporo mankamentów. Przede wszystkim wskazuje na to, że reprezentacja nie ma własnego stylu i jedynie dostosowuje się do rywali.
Według Golańskiego Jerzego Brzęczka nie należy ganić za eliminacje. Być może grupa, do której trafili biało-czerwoni, była stosunkowo łatwa, ale trzeba było jeszcze umieć to wykorzystać.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Mam wrażenie, że zapanowała moda, żeby źle o nim mówić. Wyniki Brzęczka broniły i bronią go nadal. Postawiony został przed nim cel, który został zrealizowany. Zawsze można powiedzieć, że grupa była łatwa, ale 25 zdobytych punktów robi wrażenie - powiedział piłkarz w rozmowie z "Faktem".
Słabsi rywale oznaczają jednak zdaniem zawodnika, że Brzęczka nie można sprawiedliwie ocenić. Zweryfikują go dopiero przyszłoroczne mistrzostwa Europy.
- Odpowiedzią, czy Brzęczek jest odpowiednią osobą na tym stanowisku, będą mistrzostwa Europy. Tam będziemy mierzyli się z najlepszymi zespołami i wówczas dopiero okaże się, jakim jest selekcjonerem - dodał Golański.
Jednocześnie Golański dostrzega także mankamenty. Głównym jest brak wyraźnego stylu i wykorzystania pełnego potencjału biało-czerwonych.
- Kadra wygrywa, ale wciąż nie ma wypracowanego swojego stylu. Mam wrażenie, że zbyt często nasza taktyka jest dobierana pod rywali. Tak było z Austrią w Warszawie. Nic z tego nie wyszło, bo mieliśmy ogromne problemy z wyjściem z piłką z własnej połowy. Trener Brzęczek musi znaleźć styl reprezentacji, bo w niektórych meczach pokazaliśmy, że potencjał piłkarski mamy spory - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik30 Nov 2019 · 16:09
Źródło: Fakt

Przeczytaj również