Były selekcjoner z apelem do Lewandowskiego. "To się w pale nie mieści! Powinien powiedzieć, że mu to wisi"

Były selekcjoner z apelem do Lewandowskiego. "To się w pale nie mieści! Powinien powiedzieć, że mu to wisi"
Szymon Gorski/Pressfocus
Robert Lewandowski jest przez hiszpańskie oraz niemieckie media łączony z transferem do FC Barcelony. Ten ruch kapitanowi naszej kadry odradza były selekcjoner reprezentacji Polski, Antoni Piechniczek. Rozmawiał na ten temat z "Super Expressem".
Polakowi za nieco ponad rok kończy się obecny kontrakt z Bayernem Monachium. Jak dotąd obie strony są dalekie od porozumienia w sprawie nowej umowy. Wszystko może skończyć się transferem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Antoni Piechniczek uważa, że byłoby to bardzo złe rozwiązanie. Były selekcjoner jest zdania, iż Lewandowski powinien skupić się na mundialu w Katarze, a do niego lepiej przygotuje się w obecnym klubie.
- Najważniejszy jest mundial i Robert musi o tym pamiętać. Jako selekcjoner wziąłbym go na rozmowę i powiedział: "Słuchaj, Robert. Masz 34 lata. Zagrasz jeszcze za cztery lata na mundialu? Może nie. Musisz wiedzieć, jak się do tego arcystarannie przygotować. Przede wszystkim uważaj, żebyś nie złapał jakiejś kontuzji. Dbaj o dobre przygotowanie motoryczne i psychiczne. Przeanalizuj mecze, które grałeś w reprezentacji. Nastrzelałeś sporo bramek, z którym piłkarzem grało ci się najlepiej, który najlepiej cię wyczuwa" - powiedział Piechniczek.
- "Jak ty chcesz dobrze zagrać na mistrzostwa świata, to pogoń tych wszystkich, którzy ci mówią, że masz iść z Bayernu do Barcelony. Jak zmienisz klub, to będziesz musiał skupić się na tym, żeby się wprowadzić w zespół, zmienić miejsce zamieszkania, przygotować do tego żonę, dzieci" - dodał
Piechniczek w rozmowie z "Super Expressem" podkreślił, że jego zdaniem kwestie finansów nie powinny mieć w tym wypadku żadnego znaczenia. Chciałby, aby Lewandowski zakończył karierę właśnie w Monachium.
- Powinien powiedzieć wszystkim na cały świat: „Moje dożywocie to Bayern Monachium. I czy zarobię 3 miliony więcej, czy dostanę 2 miliony mniej, to mi to wisi”. Lewandowski jest w Bayernie bez mała noszony na rękach. Po co to psuć? Po raz pierwszy w historii Polak jest najlepiej opłacanym zawodnikiem w niemieckim klubie. To się w pale nie mieści! - zakończył.

Przeczytaj również