Były trener Legii Warszawa nie daje "Wojskowym" większych szans. "To obecnie ich miejsce"

Podopieczni Czesława Michniewicza są o krok od awansu do III rundy el. Champions League. W pierwszym meczu pokonali Florę Tallin 2:1, we wtorek rozegrają rewanż na boisku rywala.

Jeśli uda im się wywalczyć awans, ich kolejnym rywalem prawdopodobnie będzie Dinamo Zagrzeb. Dean Klafurić, który przed laty prowadził "Wojskowych", wskazał faworyta w tym ewentualnym starciu.

- Nie sądzę, że Legia jest gotowa na rywalizację z Dinamem. Klub z Zagrzebia ma w tej chwili inne możliwości, bardzo mocny skład. Mam wrażenie, że Liga Europy to obecnie miejsce, które będzie odpowiadało potencjałowi warszawian - ocenił szkoleniowiec w rozmowie z "TVP Sport".

- Musimy sobie uświadomić, że drużyna z Zagrzebia jest lepsza: od Omonii, ale także od Legii. Nie mam co do tego wątpliwości. Warszawianie będą mieli szanse, lecz potencjalne wyeliminowanie Chorwatów byłoby olbrzymią niespodzianką - dodał.

- Moje serce należy do Dinama. Jest niebieskie, choć jest w nim także cząstka przeznaczona dla Legii. Zawsze w Warszawie mogłem liczyć na wsparcie ze strony kibiców, których chciałbym serdecznie pozdrowić. W stolicy Polski osiągnąłem też największe sukcesy i zawsze cieszył mnie pobyt w tym miejscu - zakończył.