Były trener Realu Madryt martwi się o Pique i Ramosa. "To słaby punkt reprezentacji Hiszpanii"

- Widziałem mecz Hiszpanii z Iranem. Organizowanie gry w obronie nie jest trudne, ale na mistrzostwach świata musisz zdobywać bramki. Albo to masz, albo nie. Proszę spojrzeć, jak Kane strzela gole z niczego - stwierdził.

Walijczyk martwi się o grę Sergio Ramosa i Gerarda Pique. - Mam obawy o postawę środkowych obrońców reprezentacji Hiszpanii. To słaby punkt tej drużyny. Choć mimo to wciąż są w gronie faworytów razem z Francją, Brazylią czy Niemcami - dodał.

Toshack odniósł się też do zwolnienia selekcjonera Hiszpanów tuż przed mundialem. - To niewiarygodne, że do tego doszło. Każdy w tym przypadku mógł się zachować lepiej. Powinni zamknąć drzwi i dogadać się między sobą - zakończył.