Były zawodnik Lecha Poznań szczerze o współpracy z Adamem Nawałką. "Każdy był psychicznie zmęczony"

Były zawodnik Lecha Poznań szczerze o współpracy z Adamem Nawałką. "Każdy był psychicznie zmęczony"
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
Marcin Wasielewski w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" opowiedział o swojej grze dla Lecha Poznań.
Marcin Wasielewski rozstał się z "Kolejorzem" w lipcu 2019 roku. Zawodnik dla Lecha zagrał w 20 spotkaniach i zdobył w nich jedną bramkę. Teraz 25-latek kontynuuje swoją karierę w drużynie Bruk-Bet Termalica Nieciecza.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jak się okazuje, piłkarz nie jest zadowolony ze swojego pobytu w stolicy Wielkopolski.
- Uważam, że zasługiwałem na więcej. Tak naprawdę nie dostałem szansy gry w sześciu-siedmiu meczach z rzędu, gdzie można byłoby mnie zweryfikować. Pewnych rzeczy nie przeskoczę - oznajmił.
- Pan Rutkowski i jego doradcy szli zawsze tak, jak chcieli kibice. Kibice chcieli, żeby zwolnić trenera Bjelicę, to go zwolnił. Kibice chcieli trenera Adama Nawałkę, to przyszedł Adam Nawałka, a sam Piotr Rutkowski podobno nie był do końca przekonany do tego pomysłu. Wydaje mi się, że w tamtym okresie był duży chaos, a za tym szły nietrafione wybory - dodał.
Wasielewski miał okazję trenować pod okiem Adama Nawałki. Zawodnik przyznaje, że współpraca przebiegała z wieloma problemami.
- To była ciężka współpraca. Każdy był psychicznie zmęczony. Więcej mieliśmy taktyki, analiz przeciwnika, odpraw i odbijało się to na liczbie małych gierek czy strzałów. Była sytuacja, że chłopaki poszli do trenera i prosili o to, żeby było więcej małych gierek - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz09 Jan 2020 · 13:28
Źródło: Głos Wielkopolski

Przeczytaj również