Cernych: VAR zabija emocje w futbolu

Cernych: VAR zabija emocje w futbolu
Shutterstock (Cernych w jednym z meczów Jagiellonii)
Filip Cernych po meczu z Jagiellonią Białystok nie mógł się nachwalić Arvydasa Novikovasa, który zapewnił jeden punkt ekipie z Podlasia.
Teraz będą żartować, że dwóch Litwinów ma patent na najlepsze polskie drużyny. Ja lubię strzelać Legii, a Arvi Lechowi, szczególnie w końcówkach - powiedział Litwin.
Dalsza część tekstu pod wideo
Samo spotkanie przyniosło sporo emocji. Myślę, że remis jest sprawiedliwym rezultatem, chociaż oczywiście mogliśmy pokusić się o zwycięstwo. Skoro jednak nie można wygrać trzeba zrobić wszystko, aby zgarnąć punkt - podkreślił gracz Jagiellonii.
Cernych odniósł się też do sytuacji z końcówki spotkania, gdy sędzia Marciniak użył systemu VAR. - W spotkaniu z Sandecją system VAR zabrał nam punkty, a dzisiaj znowu oddał. Chociaż w spotkaniu z Lechem zadziałało to na naszą korzyść, to ja ciągle nie jestem zwolennikiem videoweryfikacji. Uważam, że to po prostu zabija emocje w futbolu - zakończył Cernych.

Przeczytaj również