"Chcemy się zrehabilitować za ostatnią porażkę w Białymstoku"

"Chcemy się zrehabilitować za ostatnią porażkę w Białymstoku"
asinfo
- Przede wszystkim chcemy wygrać przed własnymi kibicami, bo nie wygraliśmy u siebie dwóch kolejnych meczów, dlatego chcemy zdobyć bardzo ważne trzy punkty i zrehabilitować się za ostatnią porażkę w Białymstoku – mówi przed meczem z Piastem Gliwice pomocnik Jagiellonii, Taras Romanczuk cytowany przez oficjalną stronę białostoczan. 


Dalsza część tekstu pod wideo
- Polska piłka jest taka, że każdy może wygrać z każdym i nie ma tu łatwych przeciwników. Stawka w Ekstraklasie jest bardzo wyrównana, dlatego wiemy, że czeka nas z Piastem bardzo trudny mecz – kontynuował ukraiński pomocnik, który jest zadowolony z tego, co w niedzielę Żółto-Czerwoni pokazali przeciwko Cracovii, którą pokonali na wyjeździe 3:1.


- W Krakowie przede wszystkim rozegraliśmy bardzo dobry mecz. Nasza organizacja gry była na wysokim poziomie i stworzyliśmy sobie około pięciu – sześciu bardzo dobrych sytuacji do strzelenia gola, dzięki czemu strzeliliśmy trzy bramki. Wydaje mi się, że wszyscy po tym meczu mogą być zadowoleni, bo zwycięstwo na tak trudnym terenie jest warte naprawdę dużo – tłumaczył Romanczuk, który sam miał sporą rolę przy tym zwycięstwie, jako że to właśnie on skutecznie zajął się Miroslavem Covilo.


- Rzeczywiście, miałem za zadanie być przy Covilo przy wszystkich stałych fragmentach gry. On gra naprawdę świetnie głową, dlatego cieszę się, że udało mi się go zatrzymać – zakończył 24-letni pomocnik.

Przeczytaj również