Chelsea. Maurizio Sarri dostał ultimatum. Ma trzy mecze, żeby uratować posadę

Sarri został trenerem Chelsea tuż przed rozpoczęciem tego sezonu. Na początku wiodło mu się dobrze, ale od kilku tygodni drużyna przeżywa załamanie formy. W tym czasie skompromitowała się w meczach z Manchesterem City (0:6) i Bournemouth (0:4) oraz odpadła z Pucharu Anglii po porażce z Manchesterem United (0:2).

Od Sarriego odwrócili się już kibice Chelsea, którzy dali upust swoim emocjom podczas meczu z "Czerwonymi Diabłami". Cierpliwość tracą też szefowie klubu. Według Goal.com włoski szkoleniowiec na poprawę gry i wyników drużyny dostał trzy mecze: z Malmoe w Lidze Europy, z Manchesterem City w finale Pucharu Ligi i z Tottenhamem w Premier League. Jeśli sytuacja Chelsea nie zmieni się na lepsze, to 60-latek straci pracę.

W takim wypadku "The Blues" do końca sezonu prowadziłby trener tymczasowy. Najwyżej stoją akcje asystentów Sarriego: Gianfranco Zoli i Eddiego Newtona. Goal.com w tym kontekście wymienia też nazwisko Leonida Słuckiego, w przeszłości trenera m.in. CSKA Moskwa, który jest bliskim znajomym Romana Abramowicza.

Media łączą z pracą na Stamford Bridge także Laurenta Blanc. Francuz mógłby przyjść do Chelsea dopiero po zakończeniu sezonu - nie jest zainteresowany przejmowaniem drużyny w trakcie rozgrywek.