Chelsea. Maurizio Sarri dystansuje się od Danny'ego Drinkwatera. "Nigdy nie był w moich planach"

Angielskie media ujawniły, że kilka dni temu Drinkwater trafił do aresztu za spowodowanie wypadku samochodowego. Piłkarz Chelsea w momencie zdarzenia był pod wpływem alkoholu.

Pod względem sportowym obecny sezon jest dla Drinkwatera całkowicie stracony. Sarri dał mu zagrać tylko w jednym meczu - na boisku spędził wówczas tylko pół godziny.

- Nie grał, bo nie pasuje do mojego systemu i sposobu gry. Nie potrafi się do niego zaadaptować. Powiedziałem mu o tym już w sierpniu. Docenił szczerość, ale postanowił zostać w klubie - tłumaczy Sarri.

Włoch ma spore wymagania wobec środkowych pomocników. Przekonał się o tym nawet N'Golo Kante, któremu zmienił pozycję.

- Kante może grać w systemie z dwoma środkowymi pomocnikami. Z trzema jest lepszy bliżej lewej albo prawej strony. W środku musi grać ktoś lepszy technicznie, myślący szybko i potrafiący grać z pierwszej piłki. Taki jest Jorginho - podkreśla Sarri.