Co dalej z Grosickim? Borek tłumaczy sytuację reprezentanta Polski

Co dalej z Grosickim? Borek tłumaczy sytuację reprezentanta Polski
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Kamil Grosicki wciąż liczy na zmianę klubu w letnim oknie transferowym. Reprezentantem Polski interesują się Panathinaikos i Bursaspor.
Grosicki próbuje zmienić pracodawcę od roku. Choć w każdym oknie transferowym w mediach pojawiały się nazwy kilku klubów rzekomo zainteresowanych Polakiem, to ten wciąż jest zawodnikiem Hull City. Czasu na zmianę pracodawcy nie ma zbyt dużo, bo okno transferowe w większości lig zamyka się wraz z końcem czerwca.
Dalsza część tekstu pod wideo
Według Mateusza Borka o Grosickiego obecnie walczą Panathinaikos i Bursaspor. Piłkarz skłania się do gry w Grecji, ale sytuację komplikują sankcje nałożone na "Koniczynki".
- Na klubie ciąży zakaz dokonywania transferów gotówkowych i trzyletnie wykluczenie z europejskich pucharów związane z wielkimi długami. Doszło do spotkania Piniego Zahaviego, który zajmuje się też interesami Grosickiego, z szefami klubu i pewne rzeczy zostały ustalone - powiedział Borek w "Misji Futbol".
- Problem jest taki, że Bursaspor oferuje Hull City pieniądze za wypożyczenie Grosickiego. Panathinaikos nie może płacić za transfery, więc w grę wchodziłoby tylko wypożyczenie bezgotówkowe. Na pewno trener Bursaspor bardzo chce Kamila. Wysła do niego sms-y i z nim rozmawia - dodał komentator Polsatu.
Borek twierdzi, że Grosicki obecnie nie ma propozycji ani z Premier League, ani z Ligue 1. Jeszcze kilka tygodni temu zabiegały o niego Montpellier i Saint Etienne, ale - jak to określił dziennikarz - "zabrakło finalizacji".
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek28 Aug 2018 · 09:29
Źródło: onet.pl

Przeczytaj również