Co dalej z Kuciakiem? Niezadowolony z pierwszej oferty

Niecałe pół roku - tyle zostało włodarzom Legii, by zatrzymać w klubie Dusana Kuciaka.


Dalsza część tekstu pod wideo
Bramkarzowi w czerwcu kończy się kontrakt z wicemistrzami Polski. Na razie go nie przedłużył, ale obie strony - zawodnik oraz klub - zapowiadają, że usiądą do rozmów.


- Z jednej strony nie ma pośpiechu, z drugiej chciałbym jak najszybciej wiedzieć na czym stoję i nie myśleć o tym co będzie - powiedział Kuciak, cytowany przez "Przegląd Sportowy".


Dyrektor sportowy Legii, Michał Żewłakow również zapewnia, że sprawa powinna zostać załatwiona jak najszybciej, może jeszcze podczas zgrupowania na Malcie, gdzie obecnie przebywa drużyna.


Kwestia Kuciaka ciągnie się od jakiegoś czasu. Latem Słowak miał ofertę z Hull City, ale Legia nie byłaby w stanie znaleźć szybko zastępstwa dla swojego golkipera. Zimą sprawa miała wrócić, ale tym razem zaproponowana przez Anglików kwota transferu była dla polskiego zespołu zdecydowanie zbyt niska. Problem w tym, że jeśli władze legionistów nie dojdą do porozumienia z piłkarzem, ten za kilka miesięcy będzie mógł odejść za darmo.


Na razie rozmowy rozbiły się o długość umowy. Jak informuje "PS", Legia zaproponowała dwuletni kontrakt. Kuciak chciał związać się na dłuższy okres.
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również