Co na pulpicie ma Paulo Sousa? PZPN w kreatywny sposób podgrzewa atmosferę przed ogłoszeniem powołań
Cała Polska czeka na ogłoszenie powołań do reprezentacji Polski przez Paulo Sousę. Atmosferę podgrzewa PZPN, który w kreatywny sposób podszedł do tematu.
Już dziś poznamy kadrę reprezentacji Polski na zgrupowanie w Opalenicy. To tam "Biało-Czerwoni" będą szlifowali formę przed mistrzostwami Europy.
Kibice nie mogą się doczekać, by poznać nazwiska wybrańców Sousy. PZPN postanowił zaskoczyć fanów. Na YouTube prowadzi nietypową transmisję "live".
Widzowie mogą śledzić "ekran", który w założeniu ma być użytkowany przez selekcjonera. Widać na nim komunikator Gadu-Gadu z nazwiskami Szczęsnego, Bednarka, Bereszyńskiego, Lewandowskiego, Glika, Zielińskiego, Fabiańskiego czy Klicha. To sugestia, że ci zawodnicy dostali powołania.
Na "pulpicie selekcjonera" można dostrzec też rozmówki polsko-portugalskie, plik wideo "analiza - Rosja" czy folder "Konspekty treningowe".
Kreatywne podejście PZPN do tematu przypadło do gustu nie tylko kibiciom, ale też dziennikarzom. Swoje zdanie wyraził Marcin Borzęcki z "TVP Sport".
- Znakomite odkrywanie kart przez "Łączy Nas Piłka". Teraz jeszcze wleciały jakieś latynoskie melodie, brakuje tylko, by Sousa wyszedł w słomianym kapeluszu z kieliszkiem wina i cygarem, a potem wyrecytował nazwiska - napisał na Twitterze.