Co za mecz! Z 0:2 na 3:2! Polska pokonała Rosję i wygrała Memoriał Huberta Wagnera!

Co za mecz! Z 0:2 na 3:2! Polska pokonała Rosję i wygrała Memoriał Huberta Wagnera!
pzps.pl
Reprezentacja Polski wygrała 3:2 (16:25, 19:25, 25:20, 25:22, 15:12), z reprezentacją Rosji w spotkaniu rozgrywanym w ramach Memoriału Huberta Wagnera. Polacy okazali się najlepszą drużyną turnieju.
Warto zaznaczyć, że Ferdinando De Giorgi potraktował spotkanie bardzo eksperymentalnie. W kadrze na na ten mecz zabrakło Dawida Konarskiego, Michała Kubiaka, Pawła Zatorskiego oraz Michała Kędzierskiego. Trener reprezentacji starał się również nie dokonywać zmian, gdy polscy siatkarze nie radzili sobie na parkiecie. Wyjściowy skład Polaków wyglądał następująco: Muzaj, Buszek, Szalpuk, Łomacz, Wiśniewski, Bieniek, Wojtaszek
Dalsza część tekstu pod wideo
Reprezentanci Polski źle weszli w spotkanie od samego początku. Pierwszy set rozpoczął się od mocnego uderzenia Rosjan, którzy po paru minutach prowadzili 6:1. Polacy zdołali się szybko podnieść i po chwili tracili do rywali już tylko jeden punkt. Kolejne piłki udowodniły wyższość naszych rywali, którzy znów zaczęli nadawać ton grze. Set zakończył się wysokim zwycięstwem Rosjan 25:16.
W drugim secie gra nie uległa zmianie. Rosjanie dzięki skutecznej grze w bloku i mocnej zagrywce wyszli na prowadzenie 13:17. Polakom, którzy grali w eksperymentalnym zestawieniu, brakowało atutów w ataku. Drugi set to wygrana reprezentacji Rosji 19:25.
Pierwsze piłki trzeciego seta to popis Polaków. Seryjnie zdobywane punkty dały nam prowadzenie 4:0. Niestety, był to tylko chwilowy zryw Polaków. Rosjanie szybko doprowadzili do remisu 6:6. Gdy wydawało, że spotkanie zakończy się w trzech setach, młodzi Polacy, którzy zostali wprowadzeni na boisko, zaskoczyli wszystkich. Jakub Kochanowski w parze z Łukaszem Kaczmarkiem wyczyniali na parkiecie cuda. Skuteczny blok i mocne ataki spowodowały, że trzeci set zakończył się wygraną Polaków 25:20.
W czwarty secie polscy siatkarze grali jak natchnieni, osiągając bardzo wysoki poziom. Było widać, że drużyna zyskała duża pewność siebie. Na chwilę pojawił się moment zwątpienia, gdy Rosjanie zdobyli pięć punktów z rzędu, jednak niesieni przez kibiców Polacy wygrali seta 25:22.
O tym, kto wygra spotkanie, decydował tie-break. W nim znów Polacy pokazali klasę, wygrywając 15:12.

Przeczytaj również