Cristiano Ronaldo podsumował swój powrót do Manchesteru United. "Mówiłem o tym trzy dni temu"

Cristiano Ronaldo podsumował swój powrót do Manchesteru United. "Mówiłem o tym trzy dni temu"
screen
Cristiano Ronaldo wrócił do Manchesteru United i od razu zachwycił cały piłkarski świat. - Nie spodziewałem się, że zdobędę dwa gole - tak Portugalczyk skomentował swój znakomity występ.
"Czerwone Diabły" dziś rozbiły Newcastle United 4:1. Główną rolę w tym spotkaniu odegrał Cristiano Ronaldo.
Dalsza część tekstu pod wideo
Portugalczyk po ponad 12 latach wrócił do drużyny i do razu odcisnął swoje piętno. Przeciwko "Srokom" zdobył dwa gole i poprowadził United do efektownej wygranej.
- Mówiłem o tym trzy dni temu, nie przyjechałem tu na wakacje. Przybyłem, aby zwyciężać i pomóc drużynie. Nie mogę doczekać się tego wspaniałego sezonu - stwierdził 36-latek.
- Nie spodziewałem się, że zdobędę dwa gole. Liczyłem na jednego, ale otrzymałem niewiarygodne powitanie ze strony publiczności. Kibice skandowali moje nazwisko przez całe spotkanie. Byłem bardzo zdenerwowany. Należę do tego klubu, więc pragnę pomóc drużynie osiągnąć coś dobrego. Nie mogę doczekać się kolejnych meczów - dodał.
- Poprzedniej nocy wygłosiłem małą przemowę, aby podziękować moim kolegom z zespołu. Odkąd wszedłem do szatni, koncentruję się wyłącznie na zwycięstwach. Myślę, że dysponujemy fantastyczną drużyną ze wspaniałym potencjałem. Potrzebujemy podbudować swoją pewność siebie. Manchester United musi być tam, gdzie zasługuje, aby być. Musimy wykonywać krok po kroku, aby wygrać Premier League - zaznaczył.
- W tej drużynie tkwi olbrzymi potencjał. Mamy fantastycznych zawodników, dobrego trenera, dobrą drużynę i musimy zbudować mentalność, aby wygrać Premier League oraz Ligę Mistrzów. Jestem tu, aby pomóc zespołowi. Gramy całą jedenastką. Piłkarze siedzący na ławce rezerwowych również mogą nam pomóc. Nie brakuje nam ducha - podkreślił.
- Kibice znają moją cieszynkę. Czekali na nią, więc musiałem w ten sposób świętować zdobyte bramki. To mój znak rozpoznawczy, ale najważniejsza jest drużyna. To był mój dzień, wiem, ale już się zakończył. Moim zadaniem jest pomóc zespołowi w wygrywaniu trofeów - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz11 Sep 2021 · 21:57
Źródło: MUTV/manutd.pl

Przeczytaj również