Cristiano Ronaldo wprowadził Portugalię do finału Ligi Narodów! Trzy gole w meczu ze Szwajcarią [WIDEO]

W początkowej fazie meczu lepsze wrażenie sprawiali Szwajcarzy. Goście atakowali szybko, z rozmachem, ale nie potrafili swoich natarć zakończyć golem. To udało się gospodarzom, którym prowadzenie w 25. minucie dał Cristiano Ronaldo. Gwiazdor Juventusu w swoim stylu kropnął z rzutu wolnego.

Goście mogli wyrównać tuż przed zakończeniem pierwszej połowy, gdy po składnej akcji w dobrej okazji znalazł się Haris Seferović. Piłka po jego uderzeniu trafiła jednak w poprzeczkę.

Druga połowa rozpoczęła się od sporego zamieszania. W 53. minucie Seferović upadł w polu karnym po starciu z Nelsonem Semedo, ale sędzia Felix Brych nie zareagował. Zrobił to kilkadziesiąt sekund później, gdy po kontrze Portugalii w szesnastce gościu przewrócił się Bernardo Silva. Niemiecki pierwotnie podyktował jedenastkę dla gospodarzy, ale szybko został wezwany do monitora, by przeanalizować pierwszą ze spornych sytuacji. Brych po obejrzeniu powtórki uznał, że Seferović jednak był faulowany i - ku zdumieniu gospodarzy - podyktował rzut karny dla Szwajcarii. Na gola zamienił go Ricardo Rodriguez. Blisko skutecznej interwencji był Rui Patricio, który miał piłkę na rękach, ale nie zdołał jej zbić poza światło bramki.

Po wyrównującym golu tempo gry zdecydowanie spadło - obie drużyny nie chciały się odkrywać w pogoni za zwycięską bramką. Od czego jest jednak Ronaldo? Portugalczyk w 88. minucie wykorzystał przyspieszenie swojej drużyny i dobre zgranie od Bernardo Silvy. Decydujący cios zadał dwie minuty później, gdy po szybkiej kontrze wpadł w pole karne, zaczarował obrońcę dryblingiem i ładnym strzałem umieścił piłkę w bramce.

Rywalem Portugalii w finale Ligi Narodów, który zaplanowano na niedzielę, będzie Anglia albo Holandia. Półfinał z udziałem tych drużyn odbędzie się w czwartek.