Czesław Michniewicz ocenił mecz z Argentyną. "W pełni zasłużony awans. Nie ma co narzekać, trzeba się cieszyć"

Czesław Michniewicz ocenił mecz z Argentyną. "W pełni zasłużony awans. Nie ma co narzekać, trzeba się cieszyć"
Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Reprezentacja Polski przegrała 0:2 z Argentyną z ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw świata. Czesław Michniewicz ma świadomość słabego występu "Biało-Czerwonych", ale przede wszystkim cieszy się z awansu.
Polacy po końcowym gwizdku musieli czekać na to, co stanie się w starciu Meksyku z Arabią Saudyjską. Nerwy były ogromne, ale gol Saudyjczyków z 95. minuty dał awans "Biało-Czerwonym". Czesław Michniewicz mógł odetchnąć z ulgą.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Były nerwy. Z jednej strony wiadomo, że jesteś blisko, przegrałeś swój mecz i liczysz na pomoc od innych. Z drugiej strony my zdobyliśmy cztery punkty, mamy lepszy bilans bramkowy, także jest to w pełni zasłużony awans. Bardzo się z tego cieszę, ale jednocześnie bardzo żałuję, że tak nerwowo graliśmy dzisiaj z Argentyną - powiedział.
Selekcjoner reprezentacji Polski przed kamerami "TVP Sport" nie ukrywał, że rozczarowała go postawa zespołu w pierwszej połowie. Żałował też błyskawicznie straconego gola w drugiej części spotkania.
- To, że rywale mieli tak dużo sytuacji w pierwszej połowie, wynikało z naszych prostych błędów - z przyjęcia, podania, złych wyborów. Mówiliśmy o tym w przerwie, ale dziś nie ma już co narzekać, trzeba się cieszyć - podkreślił.
- Cierpieliśmy, ale z tego cierpienia mogło się urodzić coś fajnego. Bardzo żałuję momentów w pierwszej połowie, gdy odbieraliśmy piłkę w środku pola. Brakowało wyjścia przed piłkę - ocenił.
- W drugiej połowie liczyliśmy, że zrobią to skrzydłowi, lecz odbiorów było mniej. Argentyna szybko zdobyła bramkę i chciała grać na utrzymanie piłki. Bramka podcięła nam skrzydła, bo ledwo wyszliśmy z szatni i już przegrywaliśmy 0:1 - dodał.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik30 Nov 2022 · 22:37
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również