Czesław Michniewicz poprowadzi reprezentację Polski? "Fajnie byłoby jeszcze popracować z tymi piłkarzami"

Polacy nie wywalczyli awansu na igrzyska olimpijskie, ale swoimi osiągnięciami zrobili spore wrażenie na kibicach i ekspertach. Wielu z nich zaczęło już typować, że Czesław Michniewicz będzie w przyszłości kolejnym selekcjonerem seniorskiej kadry.

Sam zainteresowany twierdzi, że na razie nie myśli o prowadzeniu pierwszej reprezentacji.

- Ale może kiedyś? Jak ci chłopcy dorosną piłkarsko, to fajnie byłoby popracować z nimi jeszcze raz. Wiadomo, że jest tylko jedno takie miejsce, w którym mogłoby się to zdarzyć: pierwsza reprezentacja. Ale to odległa przyszłość. Na razie chciałbym jeszcze raz awansować do młodzieżowych mistrzostw Europy, bo wiem, jak smakuje taki turniej. Zrobimy wszystko, by zwycięsko przejść eliminacje, a potem postaramy się osiągnąć więcej niż teraz - przyznał Michniewicz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Biało-czerwoni o awans do kolejnego EURO będą rywalizować z Serbią, Rosją, Bułgarią, Łotwą i Estonią.

- To silni rywale, choć na turnieju we Włoszech Serbowie nie zdobyli punktu i strzelili tylko jednego gola. Zostaje spora grupa zawodników z obecnej młodzieżówki: Grabara, Gumny, Fila, Bielik, Szymański, Tomczyk, Pestka, Dziczek, Jóźwiak - wymienia Michniewicz.

Wśród piłkarz, którzy mogą dołączyć do tej grupy, wymienia m.in. Sebastian Milewskiego z Piasta Gliwice, Sebastiana Walukiewicza z Cagliari, czy Jana Sobocińskiego z ŁKS.