Czesław Michniewicz snuje plany w Legii Warszawa. "Trzeba zaistnieć w pucharach. Mam pomysł, jak to zrobić"

W ostatnich sezonach stołecznej drużyny brakowało w fazie grupowej europejskich pucharów. Teraz celem minimum jest przejście eliminacji do nowych rozgrywek - Ligi Konferencji Europy.

Czesław Michniewicz przyznał, że zdobyte z Legią Warszawa mistrzostwo kraju uważa za największy sukces w szkoleniowej karierze. Jednocześnie jego ambicje są jednak zdecydowanie większe.

- Zdaję sobie sprawę z oczekiwań. W każdym innym klubie tytuł byłby powodem do wielkiego świętowania i euforii. Tu jest inaczej, to jest Legia, w której w ostatnich latach przyzwyczajono się do trofeów - powiedział Michniewicz.

- Chiałbym zostać zapamiętany jako trener, który znowu pokazał Legię w Europie. Najwięcej będzie zależało od piłkarzy, ale mądrym sposobem trzeba wzmocnić drużynę i potem zaistnieć w pucharach. Grając z kadrą U-21 w mistrzostwach Europy przekonałem się, jakie to fantastyczne uczucie rywalizować z najlepszymi piłkarzami i zespołami. Tęsknię za tym - podkreślił.

Szkoleniowiec w rozmowie z Robertem Błońskim z "Przeglądu Sportowego" wyraził nadzieję, że jego praca z kadrą młodzieżową zaowocuje najbliższego lata. Zapewnił, że wie, jak wprowadzić Legię do pucharów.

- Dlatego jestem wdzięczny prezesowi Bońkowi, że dał mi szansę pracy z kadrą U-21 i pozwolił rozwinąć się jako szkoleniowcowi. Zobaczyłem, jak wszystko funkcjonuje na wyższym poziomie i w szerszej perspektywie. Mam pomysł, jak to zrobić z Legią – zostały dwa miesiące, trzeba je maksymalnie wykorzystać - zakończył.