Czesław Michniewicz w ogniu krytyki. "Ma obsesję. Skład Legii Warszawa jest kompletnie niezgrany"

Czesław Michniewicz w ogniu krytyki. "Ma obsesję. Skład jest kompletnie niezgrany, nie ma żadnej płynności"
Rafał Oleksiewicz / Press Focus
Czesław Michniewicz w sobotę zdecydował się wymienić całą jedenastkę na mecz z Wisłą Płock. Taki ruch nie wszystkim się spodobał. Na łamach "Przeglądu Sportowego" szkoleniowca krytykuje były reprezentant Polski, Dariusz Dziekanowski.
Już we wtorek Legia Warszawa rozegra kolejny mecz w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie z Florą Tallin "Wojskowi" wygrali 2:1, ale decydującego gola strzelili dopiero w samej końcówce.
Dalsza część tekstu pod wideo
Czesław Michniewicz przed wyprawą do Estonii dał odpocząć kluczowym piłkarzom i na starcie z Wisłą Płock wystawił kompletnie inną jedenastkę. Mistrzowie kraju wygrali 1:0, lecz Dariusz Dziekanowski uważa, że szkoleniowiec popełnił duży błąd.
- Nie ma wątpliwości, że mówimy o początku sezonu. Tymczasem niektórzy trenerzy mają obsesję na punkcie rotacji w składzie. Myślę tu przede wszystkim o trenerze warszawskiej Legii, Czesławie Michniewiczu - napisał Dziekanowski.
- Problem polega na tym, że ten teoretycznie najsilniejszy skład jest jeszcze kompletnie niezgrany, nie ma w akcjach mistrzów Polski żadnej płynności. W pierwszym meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów warszawski zespół wymęczył skromną wygraną. Od niedokładności, niecelnych zagrań i niechlujstwa aż bolały oczy. Nie przyjmuję tłumaczenia, że było to spowodowane tylko i wyłącznie pechową kontuzją Bartosza Kapustki - dodał.
Na łamach "Przeglądu Sportowego" Dziekanowski nie szczędził ostrych słów pod adresem Michniewicza. Nie podoba mu się podejście szkoleniowca, dla którego absolutnie najważniejszy jest korzystny wynik.
- Od początku tegorocznych eliminacji LM w pomyśle na grę Legii brakuje mi odwagi. Czesław Michniewicz dobrze wie, że tymi meczami gra o swoją posadę. Jeśli nie uda mu się awansować choćby do Ligi Konferencji, to zapewne nie doczeka na swoim stanowisku do jesieni. Niestety ten lęk przekłada się na grę drużyny. Kiedy po meczu dziękuje się piłkarzom i mówi w szatni, że nie liczy się styl, liczy się tylko wynik, to nie jest to dobry sygnał wysyłany do piłkarzy - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik26 Jul 2021 · 08:16
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również