Czesław Michniewicz wyróżnił reprezentanta Polski. "On jest filarem"

Biało-czerwoni odnieśli dziś trzecie zwycięstwo pod wodzą tego selekcjonera. Tym samym Polska zapewniła sobie utrzymanie w najwyższej dywizji Ligi Narodów.

- Cieszymy się bardzo, że wygraliśmy, zagraliśmy całkiem nieźle po słabszym czwartkowym meczu. Psychika była na właściwym poziomie, wróciliśmy do gry - przyznał Michniewicz na antenie stacji "TVP Sport".

- Cieszymy się, że zostajemy w tej najwyższej dywizji, bo czasem można najeść się wstydu, jak z Belgią czy Holandią, ale potem możemy analizować zachowania z tych spotkań i próbować grać tak, jak oni. Trzeba się uczyć od tych najlepszych i idealną okazją jest gra w Lidze Narodów - kontynuował selekcjoner.

Jacek Kurowski zapytał Czesława Michniewicza o wybór zawodnika meczu. Trener nie zdecydował się na wskazanie jednego nazwiska, podkreślając wkład wszystkich piłkarzy.

- Ja bym wybrał drużynę, bo dobrze funkcjonowała, fantastycznie grał Nicola Zalewski, Bereszyński, cała trójka stoperów, wszystkich bym wymienił łącznie z Grzegorzem Krychowiakiem i Robertem oczywiście - odpowiedział Michniewicz.

- Nicola jest fantastyczny. Ja się obawiałem o jedną rzecz, bo leczył dwa urazy w ostatnim czasie, obawiałem się o jego fizyczność, ale dziś z nim rozmawiałem i powiedział, że da radę - dodał.

Na uwagę zasługuje również dyspozycja Wojciecha Szczęsnego. Bramkarz po raz kolejny pokazał klasę w ważnym meczu.

- Myślę, że to dobrze wróży przed mistrzostwami, bo tam też mecze będą o dużą stawkę. Cieszę się, bo mówiłem od samego początku, że Wojtek jest dla mnie numerem 1 i on sam czuje się pewnie. Inni bramkarze dobrze się prezentują, ale on jest filarem tej reprezentacji - stwierdził Michniewicz.

Trener zabrał także głos w sprawie ustawienia reprezentacji. Nie przewiduje on zmian formacji przed mundialem.

- Granie wahadłowymi załatwie dwie sprawy, jest miejsce dla Zalewskiego, jest miejsce dla Casha i nie trzeba grać skrzydłowymi. Chcemy grać dwójką napastników, widzieliśmy, jak funkcjonuje współpraca "Lewego" z Milikiem i jak wygląda współpraca Roberta ze Świderskim. "Świder" bardzo dobrze czuje się z Lewandowskim, bo on lubi rozgrywać. Te mecze dały nam wiele odpowiedzi - podsumował Michniewicz.