Czesław Michniewicz zdradził swój pomysł na grę Legii Warszwa. Oto marzenie szkoleniowca

Czesław Michniewicz zdradził swój pomysł na grę Legii Warszwa. Oto marzenie szkoleniowca
Matteo Ciambelli / PressFocus
Czesław Michniewicz w poniedziałek został nowym trenerem Legii Warszawa. Szkoleniowiec o swoim pomyśle na drużynę opowiedział w rozmowie z "TVP Sport".
Już w czwartek mistrzowie Polski zmierzą się z Dritą Gnjilane w meczu III rundy el. Ligi Europy. W tym spotkaniu "Wojskowych" poprowadzi Czesław Michniewicz, który zastąpił zwolnionego Aleksandara Vukovicia. Selekcjoner reprezentacji Polski U-21 ma niewiele czasu, by odpowiednio przygotować zespół Legii do tego pojedynku.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Tempo jest intensywne. Czujemy się niczym na zgrupowaniu reprezentacji, choć czasu jest jeszcze mniej. Ważny jest fakt, że mamy drużynę, która się zna, a przy tym jest złożona z dobrych piłkarzy - stwierdził Michniewicz w wywiadzie dla "TVP Sport".
Szkoleniowiec jednocześnie podzielił się swoim pomysłem na grę Legii Warszawa. Marzy mu się, by jego podopieczni byli elastyczni w zmienianiu ustawienia na boisku.
- Każdy trener ma swój pomysł. Jedni chcą szeroko ustawionych skrzydłowych, inni liczą na małą grę w środku pola. Chcemy… mieszać. Nie zamierzamy ograniczać się do jednego pomysłu. Marzy mi się, by Legia mogła płynnie zmieniać ustawienie w trakcie spotkań - dodał.
- Nie chciałbym, by jakiekolwiek ustawienie powodowało u zawodników strach. Wszystko zależy od sytuacji na boisku. Jeśli trzeba gonić za korzystnym wynikiem, warto postawić na trójkę obrońców. Innym razem opłacalne może być zwiększenie liczby graczy w defensywie. Cenię włoską ligę, ale też takich trenerów jak Sarri czy Bielsa. To ludzie uczący swoje drużyny wspomnianej elastyczności. Chcę, by Legia też grała w ten sposób, bo będzie miała dzięki temu duży wachlarz możliwości - zaznaczył.
Michniewicz złożył również wiążącą deklarację. Nie będzie zmiany kapitana w drużynie Legii Warszawa. Pozostanie nim Artur Jędrzejczyk.
- Nie ruszam niczego, co funkcjonowało dobrze. Widzę, że w drużynie istnieje hierarchia. Są starsi i młodsi zawodnicy. Zmienianie pewnych przyzwyczajeń nie ma sensu - podkreślił.
Na koniec szkoleniowiec ocenił pracę swojego poprzednika w ekipie "Wojskowych".
- Głupi żart, choć prawdziwy, głosi, że dopiero po trzecim zwolnieniu człowiek staje się trenerem. Myślę, że mój poprzednik wiele nauczył się w Legii i będzie mógł przekazać mnóstwo pozytywnych rzeczy o drużynie. Wiem już, że w szatni była bardzo spójna atmosfera, a piłkarze żegnali się z Serbem - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz23 Sep 2020 · 07:15
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również