Cztery gwiazdy Manchesteru United uniknęły "suszarki" Aleksa Fergusona. Ryan Giggs zdradził nazwiska

Cztery gwiazdy Manchesteru United uniknęły "suszarki" Aleksa Fergusona. Ryan Giggs zdradził nazwiska
Philip Oldham / Colorsport / Pressfocus
Alex Ferguson słynął z dyscyplinowania piłkarzy Manchesteru United za pomocą tzw. "suszarki". Ostrej reprymendy od szkockiego szkoleniowca uniknęło tylko czterech piłkarzy "Czerwonych Diabłów".
Ferguson nie przebierał w środkach. Gdy jego drużynie nie szło, potrafił krzyczeć prosto w twarz swojej ofiary. Okazuje się, że nie wszyscy piłkarze "Czerwonych Diabłów" doświadczyli gniewu swojego menedżera. Szkot niektórych zawodników traktował łagodniej.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Było kilku piłkarzy, na których Ferguson nigdy nie krzyczał. To Eric Cantona, Bryan Robson, Roy Keane i Cristiano Ronaldo. Każdy potrafił w pojedynkę wygrać nam mecz - stwierdził Giggs.
- Ferguson czuł, że nie musi ich dyscyplinować. W niektórych meczach Cantona nie robił kompletnie nic - nie strzelał goli, nie biegał, przechodził obok gry. Menedżer wiedział jednak, że w końcu się to zmieni. Wielkie nazwiska traktował w inny sposób - dodał Walijczyk.
Giggs uważa, że Ferguson potrafił odpowiednio dobrać sposób motywowania zawodników.
- Uznaję go za mistrza psychologii. Świetnie wydobywał z piłkarzy najlepsze cechy. Czasami miał dla nich słowa wsparcia, innym razem - ostrą krytykę. Wiedział, jak ma się zachować w danym momencie - ocenił Giggs.

Przeczytaj również