"Czułem się jak g***o. To bardzo we mnie uderzyło". Poruszający wywiad Neuera, opowiedział o kulisach kontuzji

"Czułem się jak g***o. To bardzo we mnie uderzyło". Poruszający wywiad Neuera, opowiedział o kulisach kontuzji
MDI / Shutterstock.com
Manuel Neuer pod koniec zeszłego roku złamał nogę podczas jazdy na nartach. W rozmowie z "The Athletic" Niemiec obszernie opowiedział o kulisach całej sprawy. Przyznał, że wpływ na wydarzenia z końcówki roku miało niepowodzenie jego reprezentacji na mundialu w Katarze.
Podopieczni Hansiego Flicka zakończyli udział w turnieju już na fazie grupowej. Brzemienna w skutkach okazała się porażka z Japonią. Neuera uznano za jednego z winnych mundialowego niepowodzenia, co mocno zabolało bramkarza.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Kiedy ludzie mówili, że jestem odpowiedzialny za porażkę Niemiec na mundialu, to bardzo we mnie uderzyło, bardzo mnie zraniło. Nie wiem, czy to była kampania przeciwko mnie, ale tak to wyglądało. Bardziej niż cokolwiek innego, bolał mnie wynik sportowy. Ponieśliśmy porażkę w 2018 roku, a teraz zrobiliśmy to ponownie - powiedział Neuer.
- Po powrocie siedziałem w domu i czułem się jak g***o. Nie mogłem usiedzieć w miejscu, nie chciałem oglądać meczów, nie mogłem tego znieść. Przebiegłem 10 kilometrów, drugiego dnia też i zauważyłem, że daje mi to motywację. Jestem kimś, kto uprawia sport na świeżym powietrzu i potrzebuje kontaktu z naturą. Tak odnajduję równowagę - podkreślił.
- Zrozumiałem, że to dla mnie terapia. Inni rozmawiają z psychologiem czy przyjaciółmi, a ja wolałem pobiegać. Trzeciego dnia wybrałem się na długą wędrówkę, a czwartego na narty z najbliższymi przyjaciółmi. Jeżdżę od 30 lat. To dla mnie jak pójście do piekarni. Pojechaliśmy na naszą lokalną górę, niedaleko od mojego domu - opowiedział.
- Pod śniegiem było coś, co mnie zatrzymało. Zjeżdżałem tą trasą niezliczoną ilość razy, nawet sam. Okłamywałem sam siebie, że nie jest tak źle, że to nic wielkiego. Mój próg bólu jest dość wysoki. Cały czas byłem w pełni świadomy. Zareagowałem na to naprawdę bardzo emocjonalnie - dodał.
- W pewnym momencie nie mogłem już rozmawiać. Miałem gulę w gardle i leciały mi łzy. Wymamrotałem tylko do przyjaciela, aby zadzwonił do klubowego lekarza. Nie znoszę ranić ludzi wokół mnie. Nie mogę sobie z tym poradzić - przyznał.
Neuer cieszy się, że Bayernowi w styczniowym okienku transferowym udało się pozyskać Yanna Sommera. Zapewnia, iż nie ma problemu z tym, że w przyszłym sezonie będzie musiał konkurować ze Szwajcarem o miejsce w pierwszym składzie.
- Powiedziałem szefom Bayernu, że nie mam żadnego problemu z transferem Yanna Sommera. To dobrze, że mamy dwóch świetnych bramkarzy. Jestem graczem zespołowym i chcę, aby klub odnosił jak największe sukcesy. To dla mnie najważniejsze - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik03 Feb 2023 · 20:05
Źródło: The Athletic

Przeczytaj również