Eibar. Damian Kądzior o pobycie w La Liga. "Każdemu Polakowi jest ciężko dorównać Hiszpanom umiejętnościami"

Kądzior przeszedł do Eibaru po bardzo udanej przygodzie w lidze Chorwackiej. Ubiegły sezon zakończył z dorobkiem 13 bramek i 11 asyst. W drużynie z Estadio Ipurua nie idzie mu już tak dobrze.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy reprezentant Polski tylko raz zagrał od pierwszej minuty w rozgrywkach ligowych. Trener Jose Luis Mendilibar postawił na niego, gdy Eibar rywalizował z Barceloną. Skrzydłowy opowiedział o swoich odczuciach w wywiadzie dla "FCBarca.com".

- Nie spodziewałem się, że zagram na Camp Nou. Ktoś, kto analizuje moje występy, widzi, jak wyglądają moje minuty w Eibarze. Nie dostaję zbyt dużo szans od trenera, natomiast zawsze trzeba na tę szansę być gotowym - stwierdził Kądzior.

- Mecz z Barceloną był nagrodą, bo ciężko pracowałem, żeby trafić do Eibaru. Po to trenuję każdego dnia w klubie, po to pracuję też indywidualnie. Na wszystko w życiu trzeba zapracować - dodał.

Damian Kądzior skomentował także skromną liczbę Polaków, którzy w ostatnich kilku sezonach występowali na Półwyspie Iberyjskim.

- Jestem 21. Polakiem w historii La Liga, a np. we Włoszech jest tylko teraz podobna liczba naszych w Serie A i Serie B. Dlaczego? Pierwsza rzecz - Hiszpanie szkolą jak szkolą i mają niesamowity potencjał ludzki. Każdemu Polakowi jest ciężko dorównać Hiszpanom umiejętnościami. Hiszpanie nie zerkają na nasz rynek, bo też niewielu Polaków sobie radziło w ostatnich czasach w La Liga - zauważył boczny pomocnik "Rusznikarzy".

W tym sezonie Kądzior zagrał w ośmiu spotkaniach. W ostatnim meczu Pucharu Króla przeciwko Las Rozas zanotował pierwszą asystę w Eibarze.