Dariusz Marzec o kulisach zwolnienia ze Stali Mielec. "Wtedy dowiedziałem się, że nie jestem trenerem"

Dariusz Marzec o kulisach zwolnienia ze Stali Mielec. "Wtedy dowiedziałem się, że nie jestem trenerem"
Mcshadypl, wikipedia
W miniony piątek ogłoszono, że Dariusz Marzec przestał być szkoleniowcem Stali Mielec. Dziś szkoleniowiec w programie "Misja Futbol - Dogrywka" opowiedział o kulisach całej sprawy.
Dariusz Marzec wywalczył awans ze Stalą Mielec do PKO Ekstraklasy i... został zwolniony. Jak poinformował klub, powodem takiej decyzji były różnice, jeśli chodzi o dobór członków sztabu szkoleniowego. Dariusz Marzec wyjaśnił, że włodarze Stali chcieli się pozbyć jednego z jego asystentów.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To nie chodziło o sprawy finansowe czy organizacyjne, bo tu się dogadaliśmy. Ale był spór o kształt sztabu. Klub chciał, by on uległ zmianie. Miał zostać dokooptowany chłopak z drużyny rezerw i ja byłem za tym. Ale mieliśmy się zarazem pozbyć jednego z moich asystentów i na to zgody nie wyraziłem - oznajmił szkoleniowiec.
- Oni też zrobili ten awans, pracowali do rana – wiem, bo długo razem mieszkaliśmy. Nigdy w życiu bym na to nie pozwolił, by jeden z nich odszedł - dodał.
Marzec zdradził też, że o zwolnieniu nie dowiedział się od prezesa klubu. Ten, choć obiecał, to nie zadzwonił do trenera.
- Przyjechałem do klubu, prezes miał do mnie zadzwonić po spotkaniu zarządu, ale nie zadzwonił. Jeden z członków zarządu spotkał się ze mną, usiedliśmy jak dobrzy koledzy i wszystko sobie wyjaśniliśmy. Wtedy dowiedziałem się, że nie jestem trenerem - wyznał.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz03 Aug 2020 · 14:11
Źródło: Misja Futbol - Dogrywka

Przeczytaj również