Dariusz Marzec wierzy w zdobycie Pucharu Polski. "Musimy być przygotowani na każdy możliwy wariant"

Dariusz Marzec wierzy w zdobycie Pucharu Polski. "Musimy być przygotowani na każdy możliwy wariant"
Tomasz Kudala / PressFocus
W niedzielę pierwszoligowa Arka Gdynia zmierzy się z Rakowem Częstochowa w finale Pucharu Polski. W sprawienie niespodzianki i wygraną wierzy trener drużyny z Trójmiasta, Dariusz Marzec.
W półfinale Arka niespodziewanie uporała się z będącym tej wiosny w bardzo dobrej formie Piastem Gliwice. Dariusz Marzec liczy na to, że jego podopieczni poradzą sobie także w meczu o tytuł.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie patrzę na to, ile zdobycie tego trofeum będzie oznaczało dla mnie, ale na to, jakie ma to znaczenie dla klubu, czyli zawodników i kibiców - podkreślił Marzec w rozmowie z portalem "Łączy Nas Piłka".
- Na początku nie myślałem za wiele o Pucharze Polski. Dopiero przechodząc kolejne rundy, te rozgrywki stawały się coraz bardziej realnym celem - przyznał.
- Raków to również zespół znajdujący się na fali wznoszącej. Trener współpracuje z drużyną dłuższy czas, miał niedawno pięcioletnią rocznicę pracy w klubie. Buduje zespół od dawna, co okres przygotowawczy wymieniając zawodników. A o tym, że Raków znalazł się w tym miejscu w którym jest nie przesądziły ostatnie dwa, trzy dni, ale cały ten czas - ocenił.
- Przychodząc do Arki spojrzałem na to, jakich zawodników mam do dyspozycji. Widząc, że jest sporo dobrych, ofensywnych piłkarzy, szkoda by mi było zostawiać ich poza składem - dodał.
- Natomiast musimy być przygotowani na każdy możliwy wariant, na trójkę i czwórkę obrońców. Cały czas zmagaliśmy się z problemami zdrowotnymi, skład naszej drużyny się zmieniał, ale udawało nam się dostosowywać. Umiejętność przestawienia zespołu to bardzo ważny atut - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik30 Apr 2021 · 14:55
Źródło: Łączy nas piłka

Przeczytaj również