"Dariusz Mioduski wpędził Legię Warszawa w gigantyczną spiralę zadłużenia. Zobowiązania to 170 mln złotych"

"Dariusz Mioduski wpędził Legię w gigantyczną spiralę zadłużenia. Zobowiązania wynoszą 170 mln złotych"
Photografeus / shutterstock.com
Krzysztof Stanowski w najnowszym odcinku programu "Stanowisko" na Kanale Sportowym poruszył temat transferów w Lechu Poznań oraz Legii Warszawa. Mówił między innymi o problemach finansowych stołecznego klubu.
W zimowym okienku mistrzowie Polski nie pozyskali jeszcze żadnego nowego piłkarza. Z drużyny odeszło natomiast kilku zawodników, co znacznie zmniejsza pole manewru dla Czesława Michniewicza.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Legia na razie jest jeszcze totalnie w lesie. Odszedł Karbownik - mobilny zawodnik, odszedł Antolić – dość pożyteczny piłkarz, odszedł Stolarski, Remy, Rosołek, ma odejść Kante. Generalnie się bardzo, bardzo uszczupliło. Możemy rozpatrywać każdego z tych zawodników osobno, żaden nie był idealny. Ale przynajmniej dało się go wstawić do składu. A dzisiaj? Na dwa tygodnie przed ligą? - pyta retorycznie Krzysztof Stanowski.
W najnowszym odcinku programu "Stanowisko" dziennikarz skrytykował między innymi Radosława Kucharskiego, czyli dyrektora sportowego "Wojskowych". Oberwało się także Dariuszowi Mioduskiemu.
- Legia jest jedynym znanym mi klubem europejskim, który co okno transferowe w pewien sposób eksponuje swojego dyrektora sportowego. Wrzucane są jakieś jego zdjęcia, filmiki, na których chodzi w ciemnych okularach i mówi „będzie dobrze, będą transfery”. Wszyscy się tym podniecają, jakby od czegoś innego był zatrudniony w klubie. Teraz nie robi transferów, ale też: ciemne okulary i „będzie dobrze” - dodał.
Stanowski informuje, że obecny właściciel wpędził Legię w spore długi. Właśnie z tego względu klub nie przeprowadził jeszcze transferów, bo zwyczajnie nie ma na to pieniędzy.
- Tak to jest, jak nazywasz się Legia Warszawa i musisz szukać piłkarzy za darmo albo prawie za darmo, ponieważ twój prezes przez ostatnie pięć lat spędził klub w tak gigantyczną spiralę zadłużenia, że dzisiaj zobowiązania Legii wynoszą jakieś 170 milionów złotych. Ale już latem Dariusz Mioduski rozpocznie swój kolejny autorski projekt, bo ta rewolucja kadrowa posunie się jeszcze dalej - zakończył.
Legia tymczasem ogłosiła zatrudnienie nowego szefa międzynarodowego scoutingu. To odkrywca talentu m.in. Virgila van Dijka. Więcej TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik15 Jan 2021 · 13:50
Źródło: Kanał Sportowy

Przeczytaj również