De Gea zatrzymał Liverpool! Fenomenalne parady bramkarza Manchesteru [VIDEO]

De Gea zatrzymał Liverpool! Fenomenalne parady bramkarza Manchesteru [VIDEO]
mr3002 / Shutterstock.com
Liverpool zremisował z Manchesterem United w rozegranym na własnym stadionie meczu zamykającym ósmą kolejkę Premier League.


Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwsza połowa mogła być dla zgromadzonych na stadionie i przed telewizorami kibiców rozczarowaniem. Brakowało sytuacji podbramkowych, nie mówiąc już o naprawdę groźnych, czy chociażby celnych strzałach. 


Nie można za to odmówić piłkarzom woli walki - starcia były zacięte, a tuż przed przerwą dwójka zawodników gości została ukarana żółtymi kartkami. Najpierw obejrzał ją Bailly za atak na Daniela Sturridge'a, a chwilę później Ashley Young przekonał się, że nie warto wywierać nacisków na sędziego (próbował wymusić ukaranie Hendersona) i również obejrzał kartonik, tyle że za dyskusje z arbitrem.


Na pierwszą naprawdę groźną okazję czekaliśmy aż do 55 minuty, kiedy świetne dośrodkowanie Paula Pogby trafiło na głowę Ibrahimovicia, ten jednak skontrował piłkę tak, że ta zamiast do bramki przeturlała się wzdłuż pola karnego i nie natrafiła na żadnego z partnerów szwedzkiego snajpera.


Kilka minut później Emre Can odpowiedział akcją w polu karnym i strzałem z kilku metrów, który jednak fenomenalnie "wyjął" David de Gea.


W 71 minucie Coutinho mógł zdobyć jedną ze swoich firmowych bramek po uderzeniu zza pola karnego, ale de Gea znów popisał się kapitalną interwencją i wybił piłkę zmierzająca do bramki.




W 84 minucie o włos od sytuacji sam na sam z de Geą był Coutinho, ale w ostatniej chwili świetnie wyłuskał mu piłkę Valencia. 


Do końca spotkania bramki nie padły. Liverpool podzielił się punktami z Manchesterem United i zajmuje obecnie 4 miejsce w tabeli Premier League. Diabły plasują się trzy lokaty niżej.

Przeczytaj również