Derby Dolnego Śląska dla wrocławian

Derby Dolnego Śląska dla wrocławian
asinfo
Śląsk Wrocław pokonał u siebie Zagłębie Lubin 2:1 w niedzielnym meczu 15. kolejki LOTTO Ekstraklasy. To czwarty mecz z rzędu drużyny Mariusza Rumaka bez porażki. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Mimo straty punktów "Miedziowi" utrzymali się na trzecim miejscu w tabeli i mają na koncie 24 punkty. Wrocławianie z dorobkiem 21 "oczek" na koncie awansowali na siódmą pozycję. 


******
Tak padły bramki:


1:0 Dankowski 6'-samobójcza 
Woźniak dośrodkował z prawej strony, bramkarz Śląska minął się z piłką, dopadł do niej Kubicki próbował uderzac na bramkę, ale nieczysto trafił w piłkę, którą ostatecznie do bramki wpakował Dankowski. 


1:1 Dwali 72'
Po dośrodkowaniu z rzut rożnego, Dwali dopadł do futbolówki i zamknął tę akcję, trafiając do siatki rywali. 


2:1 Alvarinho 89'
Polacek popełnił błąd, Idzik zgrał piłkę głową po dośrodkowaniu z prawej strony, dopadł do niej Alvarinho i umieścił ją w bramce. 


Zawodnik meczu: Lasza Dwali. Gruzin strzelił ważnego gola, który dał Śląskowi wyrównanie i dodał piłkarzom Mariusza Rumaka nowych sił. 


******
Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 2:1 (0:1)
Bramki: Dvali 72, Alvarinho 89 - Dankowski 6-samobójcza.


Śląsk Wrocław: Kamenar - Dwali, Celeban, Kokoszka, Augusto Pereira Loureiro - Goncalves, Grajciar (60 Alvarinho) - Dankowski, Morioka (66 Riera), Madej - Biliński (85 Idzik). 


Zagłębie Lubin: Polacek - Todorovski, Guldan, Jach, Cotra (55 Dziwniel) - Tosik (63 Starzyński), Kubicki - Woźniak, Łukasz Piątek, Janoszka (80 Buksa) - Nespor.


Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)
Żółte kartki: Augusto Pereira Loureiro, Goncalves - Cotra, Nespor.


******
Następne spotkania: 
20.11 Lech Poznań - Śląsk Wrocław (godz. 18).
21.11 Korona Kielce - Zagłębie Lubin (godz. 18).

Przeczytaj również