Donny van de Beek opowiedział o kulisach transferu do Manchesteru United. Ważna rozmowa z Solskjaerem

Donny van de Beek opowiedział o kulisach transferu do Manchesteru United. Ważna rozmowa z Solskjaerem
Marco Canoniero/Shutterstock
Donny van de Beek został nowym zawodnikiem Manchesteru United. Holenderski piłkarz w rozmowie z "De Telegraaf" o kulisach transakcji.
Van de Beek związał się z "Czerwonymi Diabłami" na pięć lat. Co więcej - umowa może zostać przedłużona o kolejny sezon. Włodarze Manchesteru United zapłacili za pomocnika ok. 40 mln euro.
Dalsza część tekstu pod wideo
Holender przyznaje, że w zeszłym tygodniu kontaktował się z nim Ole Gunnar Solskjaer.
- Kilka dni temu z nim rozmawiałem. Dotyczyło to spraw prywatnych, ale także poruszyliśmy tematy piłkarskie. On powiedział, że dokładnie wie, jakie są moje największe atuty. Przyznał też, że widzi mnie w okolicach bramki przeciwnika, a ja jestem pomocnikiem, który lubi wchodzić w pole karne - oznajmił 23-latek.
- Gdy podejmuję decyzje, kieruję się moimi uczuciami. W tym przypadku były one dobre na każdej płaszczyźnie. To było dla mnie ważne - dodał.
- Edwin van der Sar i Daley Blind mieli na mnie duży wpływ. Byli bardzo podekscytowani. Powiedzieli, że Manchester United to ogromy klub, bardzo przyjazny dla zawodników. Bardzo się cieszę, że tu dotarłem - zaznaczył.
Van de Beek w nowej drużynie będzie grał z numerem "34". Jak się okazuje, nie jest to przypadkowy wybór.
- To dla mnie bardzo ważna sprawa, ponieważ mój dobry przyjaciel, Abdelhak Nouri doznał ataku serca. Jestem naprawdę blisko jego rodziny, a jego brat jest jednym z moich najlepszych przyjaciół. Często z nimi rozmawiam. Dlatego też zdecydowałem się wziąć jego dawny numer. Chcę mieć dobre wspomnienia, nosząc koszulkę z tym numerem - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz02 Sep 2020 · 22:22
Źródło: De Telegraaf

Przeczytaj również