"Doyle pomógł nam awansować do półfinałów"

"Doyle pomógł nam awansować do półfinałów"
Dziurek/Shutterstock
Jason Doyle mimo słabego występu w rewanżowym spotkaniu półfinałowym PGE Ekstraligi przeciwko Fogo Unii Leszno może liczyć na przedłużenie umowy z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra.
- Czwórka liderów musiała zrobić świetny wynik. Zabrakło zdecydowanie punktów Jasona, bo cztery punkty, to na pewno nie to na co liczyliśmy - przyznał Zdzisław Tymczyszyn dla oficjalnej strony siedmiokrotnych mistrzów Polski.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Doyle czuje się dobrze w Zielonej Górze, a my czujemy się dobrze z nim w drużynie. Wprawdzie zawalił nam mecz i on też czuje się w tej sytuacji niekomfortowo. Z drugiej strony nie można go skreślać po jednej wpadce - podkreślił prezes Falubazu.
- Pamiętajmy jednak, że wcześniej zdobywał bardzo ważne punkty, jest najskuteczniejszy w drużynie i pomógł nam awansować do fazy play off - bronił Australijczyka sternik klubu z Winnego Grodu.
- Wydawało się, że nie jest źle, bo po pierwszych dwóch biegach był remis. Szczególnie bieg juniorski dał nam nadzieję, na odrobienie strat z Leszna. Niestety dwa kolejne wyścigi ostudziły nasze apetyty. Goniliśmy później ten wynik, ale cały czas utrzymywał on się w granicach remisu. Nigdy nie zmniejszyliśmy straty z pierwszego meczu - odniósł się jeszcze Tymczyszyn do niedzielnej konfrontacji z "Bykami".

Przeczytaj również