Doyle: Wierzę, że nigdy nie zaznam takiego bólu

Lider klasyfikacji generalnej cyklu na torze w Horsens startował zaledwie tydzień po złamaniu kości śródstopia podczas czerwcowego meczu w Toruniu. Australijczyk wygrał jednak trzy z siedmiu swoich wyścigów i zakończył turniej na czwartym miejscu z dorobkiem piętnastu punktów.

- Stopa zawsze puchła. Czasami krew i płyn wypływały przez szwy. Po włożeniu jej do buta, było w porządku może przez dwadzieścia minut, ale potem ona puchła i sprawiało to duży ból - wyznał Doyle w rozmowie z oficjalnym serwisem Speedway Grand Prix.

- Gdyby nie przypływ adrenaliny i dobre wyniki punktowe, to mogłoby być ciężko. Faktycznie, robiło się coraz ciężej. Na szczęście można powiedzieć z perspektywy czasu, że było warto - podkreślił Australijczyk.

- Ból jednak był tak duży, że z prawej stopy przenosił się na całą nogę. Nigdy nie zapomnę tamtego wieczoru i wierzę, że nigdy nie zaznam takiego bólu w czasie jazdy na motocyklu. Nie byłbym w takim miejscu jak teraz, gdybym nie wystąpił w Grand Prix w Horsens - podsumował wątek Doyle.

* * * * * *

Klasyfikacja generalna GP 2017:

1. Doyle 142

2. Dudek 128

3. Woffinden 115

4. Janowski 113

5. Sajfutdinow 109

6. Zmarzlik 108

7. Lindgren 107

8. Żagar 97

9. Vaculik 90

10. Holder 82

11. Pawlicki 79

12. Lindbaeck 73